[Tramwajarz]

Wiem, temat może ciut nieaktualny w zimę, ale tak mnie naszło

Moim zdaniem, klimatyzacja w autobusie jest bardzo dobrym wynalazkiem, ale tylko do autobusów dalekobieżnych. Może się czasem przyda w Rzymie, albo gdzie indziej gdzie jest gorąco, ale w Polsce jest przydatna zazwyczaj około dwóch tygodni. Nie wspomnę o tym że koszty takiego czegoś są masakrycznie duże, często agregat nie działa... Poza tym, autobus staje co 400-500 metrów i się wietrzy... Potem odjeżdża, znów się chłodzi, i znowu przystanek. No i oczywiście pętle, 15 minut postoju, autobus stoi na słońcu z wyłączonym silnikiem, znowu się robi sauna... Po prostu zabawa w kotka i myszkę.

Wystarczą duże okna i ewentualnie klimatyzacja kabiny kierowca. I to wystarczy. Doskonałym przykładem takiego pojazdu jest Konstal 105N. Klimatyzacja w wagonie Pesa Twist kosztuje 1 500 000 złotych (za egzemplarz)...

[REKLAMA]

[adamek]

Ta....bardzo dobrym przykładem jest ten Konstal 105N Na prawdę...bardzo miło wspominam jazdę tymże tramwajem podczas Lata 2013(ogólnie to jeżdżę prawie codziennie, ale wspomnę tamten czas)...ponad 30 stopni na zewnątrz, ja w krótkich spodniach i bluzce z krótkim rękawem...pootwierane okna w całym tramwaju, szyberdachy również...w pojeździe gorąco...śmierdzi potem...a ja się przyklejam do siedzenia :P Specjalnie wysiadłem wtedy na przystanku i czekałem na następny pojazd....którym była...Pesa Swing, w której klima działała perfect...było od razu chłodniej i przyjemniej. Więc myślę, że jednak klima się przydaje...co prawda w tłoku nie zawsze, ale jednak czasami jest lepiej xD

[Tramwajarz]

To nie był Konstal 105N. Konstal 105N to jeden skład w Warszawie (#1001-#1000). A poza tym co ty sobie myślałeś? Jak jest lato to musi być gorąco. Odwieczne prawo natury, ot co. Wszystko zależy od tego gdzie się człowiek ustawi. Najmilej jest na samym "ogonie" wagonu, za ostatnimi drzwiami gdzie jest szyberdach, tak żeby powietrze leciało na łeb Nie mówiąc o tym że ty jechałeś wagonem 105Nb który ma małe szyberdachy (są wielkości tych z kabiny motorniczego, tymczasem w 105N każdą cześć w dachu oprócz tej pod pantografem da się otworzyć.

Ty potrafisz wymienić jeden przykład. A ja potrafię wymienić ich tysiące na temat niedziałania klimatyzacji, kiedy jedynym ratunkiem było okno.

[Michał]

A jakby wszyscy poszły na ten "ogon" to wiesz jak by się skończyło. Ja wolę wydać te parę tysi na klimatyzację niż po pracy mieć zakola pod pachami.

PS Nie mów żeby kupować antyperspirant bo to sama chemia!

[adamek]

Ale jednak posiadanie klimatyzacji jest lepsze, bo jak w lipcu tego roku jechałem MAN-em NG363, na zewnątrz było gorąco, a w autobusie? Klima działa..wszystko przyjemnie i było czuć ten chłód. A np. w takim Jelczu M121M jak jechałem to dla przykładu chłodno było tylko, jak się otworzyło okno i....siedziało się tuż na jego wysokości...bo poniżej to mało co dawało...

Ale racja jak jechałem Konstalem na "6-tce" i stanąłem na ogonie, i był otwarty szyberdach, to nawet było czuć, że jest chłodniej

[Kris07]

Ja zawszę się cieszę gdy jedzie Merc lub Autosan z klimą ,u nas kierowcy nawet na Pętli używają klimy (oddzielne zasilanie)

[Michał]

Ja się nie musze zbytnio martwić. Transkom wszystkie pojazdy ma klimatyzowane

[Tramwajarz]

I ile razy w roku się ta klimatyzacja przydaje? 14 dni na 365?

Cytat:

PS Nie mów żeby kupować antyperspirant bo to sama chemia!

Lepiej śmierdzieć jak rozkładająca się kapusta, nie?

[Kris07]

Jak w RZeszowie klimę włączyli w Kwietniu tak służyła do Października

[Tramwajarz]

Sprawdziłem sobie. 2 kwiecień, na dworzec temperatura minusowa. Po kij Ci wtedy klimatyzacja? Za ciepło jest, co?

[Kris07]

Mówiłem o końcu kwietnia chyba jak jechałem 25tego to już okna pozakręcane i klima na 20*C ustawiona

[Tramwajarz]

A ja jak jechałem w lipcu to klimatyzacja w pojeździe klimatyzowanym w którym klimatyzacja zdefektowała to zasłabła osoba starsza, ponieważ okna były zablokowane. Nie popadajmy w skrajności.

Cytat:

A np. w takim Jelczu M121M

Dając to coś jako przykład obrażasz normalne autobusy.